Pociąg i inne

Jak to jest że nasze koleje mazowieckie (specjalnie piszę z małej litery) potrafią w pociągach grzać jak jest ciepło i nie da się już z gorąca wytrzymać, a przychodzi dzień mroźny, człowiek idzie do pociągu wchodzi a tam sople i oddychając widzi swój oddech. To oczywiście pytanie retoryczne bo na nie chyba nikt nie zna odpowiedzi. Szefom KM powinni przestać grzać w zimę w domach a grzać tylko w lato i nie pozwolić zakręcić grzania. Nie dość że zimno w pociągach tragicznie to jeszcze potrafi podjechać jedna jednostka i ludzie którzy ledwo normalnie mieszczą się w trzech łądują się do tej jednej, sardynki w puszcze mają w porównaniu do tego luksusy i luz. Jak to może być że tak nieudolnie zarządzana firma ma jeszcze dotacje z budżetu (tak samo jak zresztą LOT), a małe firmy są gnębione o każdą złotówkę ? ale nie powiem „Jarek Polskę zbaw” bo bym chyba oszalał. Zły rano byłem, ale mi się naprawiło {#emotions_dlg.padam}

Leave a Reply

Przewiń na górę