Umieściłem sobie taki tekst na Facebooku, więc umieszczę i tu
Tak sobie od jakiegoś czasu myślę i doszedłem do wniosku, że powinienem wstąpić do PIS 🙂 Tylko w sumie wiedza i umiejętności są u mnie zbyt duże i bym musiał się nieco otępić, więc może powinienem zacząć najpierw pić czy coś. Dlaczego sobie pomyślałem, że właśnie powinienem tam wstąpić?
Na co dzień zapi……m od świtu do nocy będąc naprawdę dobrym w tym co robię, zdobywam coraz większą wiedzę i ciągle staram się uczyć nowych rzeczy oraz zdobywać jak największą praktykę. Tylko pytanie po co?
Czy nie łatwiej byłoby przestać się czegokolwiek uczyć, zajmować się „pracą” po 2-3 godziny dziennie, opie…..ć się przez resztę czasu, chodzić w gajerku i być na plakatach? a dodatkowo za to dostawać sporo większą kasę? Ja w sumie sobie pomyślałem, że mogę być np Ministrem Rolnictwa ewentualnie Ministrem Obrony Narodowej chociaż po Antonim ciężko będzie utrzymać poziom tego ministerstwa 🙂 Albo nie, mógłbym prowadzić Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, raz byłem na jakimś statku więc mam kompetencje. W sumie do bycia Ministerstrem Spraw Zagranicznych też mam kompetencje, bo byłem w Czechach jakieś 100 metrów od granicy i w Niemczech jakieś 1,5 km od granicy, więc tu już mam bardzo poważne kompetencje, nie ważne, że mój angielski jest koślawy, patrząc na obecnych polityków to jest wręcz doskonały 🙂
Na Ministerstra Sportu i Turystyki też bym się nadawał potrafię przebiec ze 100 metrów i nie umrzeć.
No i tak, siedziałbym sobie i nic nie robił tylko gadał głupoty od rzeczy aby ludzie słuchali i mogę nawet obiecywać niestworzone rzeczy aby ładnie wyglądało.
W sumie co mi tam, proponuję już na wstępie 1000+ zamiast 500+, będę cwany i zaproponuję minimalne wynagrodzenie na 5000 netto 🙂 kto mnie przebije 🙂 Skąd wezmę na to pieniądze? 😀 spokojnie, jak tylko już będę jakimś ministrem to pier….ę kilka nowych podatków i się wyrówna, jest jeszcze dużo rzeczy które można opodatkować, po za tym dlaczego wszyscy ludzie nie płacą za emisję CO2? przecież każdy oddycha, a dać podatek 250 zł miesięcznie to przy około 38 milionach ludności Polski mamy pi razy oko 115,5 miliarda. Powiedzmy, że z 500+ obecnie korzysta jakieś 6 milionów dzieci i już mamy dla nich 19250 rocznie, więc mogę powiększyć nawet z 1000+ na 1600+ 😀 Jak coś to mam pomysły na inne podatki i zrobimy też emerytom 1500+ rolnikom zrobimy świnia 1200+ nauczycielom zrobimy książka 1500+, służbie zdrowia damy sktrzykawa 2000+. Damy radę, fakt, że miesięcznie nawet dzieci będą musiały płacić po 2500 podatku, ale to jakoś ukryjemy. No i oczywiście trzeba zwiększyć diety poselskie, aby starczało do 1, bo posłowie biedni są.
Tak więc skoro już obiecałem takie rzeczy to mogę iść do PISu i potem być jakimś ministrem.
Tylko zaznaczam, że muszę dużo zarabiać aby dodatkowo zacząć pić i nie myśleć jakie głupoty robię i w jakiej partii jestem.
Powiedzmy, że za 40 tysięcy netto miesięcznie mogę już myśleć o zmianie posady.
A własnie, muszę mieć też dostęp do samolotu.
Genialne! Zawsze wiedziałam, że nadajesz się do polityki! Tylko dlaczego masz taką zdołowaną minę na tym banknocie? Dlatego, że miliony Polaków miałyby Cię w kieszeni? 😀 Ja się nie nadaję, zbyt dużą wagę przykładam do spełniania obietnic… chociaż kilka pomysłów do realizacji i u mnie by się znalazło 🙂 Piotr do polityki!